Znacie to: niedziela,sklepy zamknięte, a tu nagle telefon: „wpadnę na kawę!”- no ok. super. Tylko , że brak czegoś słodkiego do kawy w domu… No jak to tak? Szybki wgląd do lodówki : 2 jajka na stanie : ( Szybki sus w otchłań internetu w poszukiwaniu ciasta z 2 jaj- wpadłam tutaj: na bloga Ogrodnika w Podrózy i zostałam uratowana: ) Ciacho wyszło pyszne, mięciutkie, no i superszybkie w przygotowaniu. Swój przepis delikatnie zmodyfikowałam i wykonałam w blaszce 22 x 25 cm.
Składniki na ciasto
2 jaja
200 g masła
2 szklanki mleka
2 szklanki cukru
cukier waniliowy
skórka otarta z 1 cytryny
4 szklanki mąki pszennej
2 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
+ 2 łyżki gorzkiego kakao
Masło rozpuszczamy i studzimy.Mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, cukier, jaja cukier waniliowy, skórkę cytrynową oraz mleko miksujemy krótko na najniższych obrotach do połączenia składników. Pod koniec dodajemy płynne masło.
Znów miksujemy do połączenia.
Ciasto dzielimy na dwie części : do jednej dodajemy kakao i miksujemy.
WYKONANIE:
Blachę wykładamy papierem do pieczenia bądź smarujemy tłuszczem i obsypujemy kaszą manną.
Najpierw wykładamy ciasto białe:
potem ciemne:
robimy patyczkiem „esy-floresy” ( aby ciacho miało w środku ładne przejścia kolorystyczne)
a następnie wygładzamy wierzch.
Pieczemy
ok. 50 minut w temp. 175 stopni ( góra- dól, bez termoobiegu)- lub
do suchego patyczka ( mi pieczenie zajęło ok. 55 minut)
Ja posypałam cukrem pudrem- możecie też polać ulubioną polewą.
Smacznego!