Marlenka kusiła mnie już od dawna, bo uwielbiam ciasta z dodatkiem miodu( do tej pory Leon był moim faworytem). Przepis na to pyszne ciasto znalazłam tutaj. Uwierzcie mi ,że wcale długo przy nim nie schodzi, bo blaty ciasta (mimo, że jest ich dużo) pieką się ok 12-15 minut każdy, a przy odpowiednim rozplanowaniu przygotujemy w tzw. międzyczasie pyszną masę do ciacha:) A jest naprawdę mniam;)- nigdy nie łączyłam krówki z puszki z masą budyniową a to połączenie jest genialne! Aha, no i Marlenka lubi sobie poleniuchować w chłodzie, dlatego najlepiej przygotujcie je wcześniej i zostawcie w lodówce na noc- blaty z dodatkiem miodu zmiękną i ciacho będzie się rozpływać w ustach, a Wy będziecie się rozpływać nad słodyczą ciasta;)
Składniki na ciasto miodowe:
600-650 g mąki pszennej
120 g masła
250 g cukru pudru
3 łyżki miodu
1 łyżka sody
1 łyżka octu
2 jaja
Masło, cukier puder i miód przekładamy do garnka i rozpuszczamy na małym ogniu. W osobnej misce mieszamy sodę z octem i natychmiast dodajemy do rozpuszczonych składników, podgrzewamy chwilę, aż masa lekko zmieni kolor na złoty. Zestawiamy z ognia i około 5-7 minut studzimy stale mieszając. Następnie wbijamy jaja i dokładnie roztrzepujemy trzepaczką. Partiami dodajemy do ciasta mąkę, mieszając( gdy będzie bardzo gęste i ciężko będzie wyrabiać łyżką- przekładamy je na stolnicę i podsypujemy pozostałą mąką i wyrabiamy rękoma. Dzielimy na 6 równych części. Każdą cieniutko rozwałkowujemy i wykładamy do wyłożonej papierem do pieczenia standardowej blachy.
Pieczemy po 12-15 minut w temp 180 stopni. Studzimy.
Składniki na masę:
2 budynie waniliowe
500 ml pełnego mleka
4 łyżki cukru
puszka masy kajmakowej
250 gramów masła roślinnego
Budynie przygotowujemy na pół litra mleka( z dodatkiem 4 łyżek cukru. Studzimy. Masło miksujemy na puch, dodajemy masę krówkową z puszki
i miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.
Następnie dodajemy po łyżce ostudzonego budyniu stale miksując.
Dodatkowo:
polewa lub tabliczka mlecznej czekolady
WYKONANIE:
blat ciasta miodowego+1/5 masy
(powtarzamy ten schemat do wykończenia blatów i masy)
na wierzch:
polewa lub rozpuszczona mleczna czekolada
Ciasto najlepiej pozostawić na noc w lodówce- następnego dnia jest miękkie i rozpływa się w ustach;)
Smacznego!
Mnie w tym cieście kochana przeraża ilość tych warstw, placków. A że jestem leń więc tylko bym zjadła :))
OdpowiedzUsuńA ja nie jestem leń i kiedyś upiekę Marlenkę, bo przymierzam się do niej wystarczająco długo. Nie robiłam takiej masy, ale musi smakować obłędnie, a w połączeniu z tymi miodowymi placuszkami to dopiero musi być mistrzostwo świata, ach! :))
OdpowiedzUsuńSuper ciasto,wygląda bardzo pysznie:)
OdpowiedzUsuńLubię takie ciacha, a krem z krówki i budyniu jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie i kusi mnie by go zrobić :)
OdpowiedzUsuńto ciasto jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńMusi być obłędnie słodkie :) Piękne!
OdpowiedzUsuńOj, zgadza sie: ta ilosc warstw odstrasza skutecznie.
OdpowiedzUsuńAle od pieczenia.
Co do jedzenia... Poprosze! Juz takie gotowe!
:)
Jest mi bardzo milo, ze bierzesz udzial w akcji 'Dla mamy' na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
pięknie wygląda :) ale musiałaś się napracować, żeby upiec tyle warstw :) i wszystkie jednakowo wyglądają :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta z taką ilością warstw przekładanych kremem budyniowym. Owszem, są pracochłonne, ale warte każdej minuty spędzonej nad nimi :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa słodka czarodziejka ,uwielbiam Twoje przepisy.Halina
OdpowiedzUsuńJeeeju, ale to miłe z Twojej strony , Halino:)))) Dziękuję bardzo! Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńMam pytanko jak bardzo chłodna/ostudzona musi byc masa, bo po 5-7 minutach nadal jest gorąca...mozna juz dodatawac jajka po takim czasie? "Zestawiamy z ognia i około 5-7 minut studzimy stale mieszając"
OdpowiedzUsuńWitam, masa na ciasto musi być ciepła( ja studziłam ok 7 minut, nie obawiaj się ścięcia jaj, gdy jest ciepła to nic się nie stanie:)
UsuńMasz wielki talent do ciast / a co do ciasta ja bym upiekła 3 i przełożyła mam podobny przepis pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, a standardowa blaszka to u Pani ile na ile ?;)
OdpowiedzUsuńWitam, 25 x 36 cm, pozdrawiam!
UsuńPiekę je od dawna ale pod nazwą miodownika. Potwierdzam-pyszotka a pracy wcale nie ma tak dużo.
OdpowiedzUsuńGratuluję w życiu na standardowa blachę nie wyjdzie tyle warstw
OdpowiedzUsuńWitaj- wykonałam na standardzie 25 x 36 cm- dowody są na zdjęciu mój Ty Niedowiarku:) , Pozdrawiam, Mariola
UsuńNiestety mi również nie udało się rozwałkować na tyle części.
UsuńProszę napisać jak zrobić aby wyszło 6 placków?
Nawet przy mniejszej ilości placków ciasto smakuje obłędnie.
Dziękuję i pozdrawiam
Witaj. Ciasto jest bardzo cienkie. Można podsypywać mąka, aby nie przylepiało się do stolnicy.można też wylepiać bezpośrednio brytfankę jak plastelina,oczywiście po wyłożeniu papierem do pieczenia. Pozdrawiam Mariola
UsuńMasa byla za cuemna przez kajmak a budyn byl za gesty i powstały grudki
OdpowiedzUsuńSzkoda,że Ci nie wyszło- spróbuj jeszcze raz!:)Pozdrawiam, Mariola
UsuńJaka waga masy kaimakowej?mam 400 g?będzie ok?
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńDokładnie 400 g będzie w sam raz:) Pozdrawiam, Mariola
Zrobiłam i polecam.Czym dłużej stoi tym smaczniejsze
OdpowiedzUsuńupiekłam ciasto, bardzo pyszne
OdpowiedzUsuńSuper kochana, że Ci smakowało 🙂 pozdrawiam cieplutko ❤️
Usuń