Ciastka z czekoladą


 
Zeszłej niedzieli zupełnie spontanicznie postanowiłam upiec coś słodkiego😊, ale prostego, ze względu na małą ilość czasu. Wybrałam się w słodką  podróż sentymentalną do chwili, gdy jako nastolatka,  dostałam od mojego przyjaciela paczkę z cudownymi łakociami z Belgii. Ach, jakaż była wtedy moja radość..  Wśród kolorowych i szeleszczących pakuneczków ze słodkościami były one: pyszne, kruche i naszpikowane czekoladowymi dropsami ciacha… Tak dobre, że pamiętam po dziś , a przepis na ciastka które widzicie, to moim zdaniem, udana próba odtworzenia belgijskich pyszności. Kruche, ale nie twarde, czekoladowo-waniliowe. Szybkie łakocie😊
Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½  kostki prawdziwego masła
½ szklanki cukru pudru
cukier waniliowy
1 duże jajo
1 łyżka kwaśnej śmietany
łyżeczka proszku do pieczenia
spora szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garść rodzynek
+ 100 g dobrej czekolady mlecznej            
Z podanych składników ( oprócz czekolady!!!) zagniatamy kruche ciasto. Wkładamy na około godzinę do zamrażalnika . Całą czekoladę także wkładamy do zamrażalnika.
Po upływie czasu , ciasto przekładamy a stolnicę posypaną mąką. 
 Rozwałkowujemy na grubość około1 – 1 ½ cm i szklanką wycinamy ciastka

LUB: 
  formujemy w kulki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczając układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia
(unikniemy na trafienie na rodzynkę brzegiem szklanki:) )
Czekoladą kroimy w drobne kawałki ( na wielkość cukierka typu” kamyczek”, „lentilek”) i wciskamy w ciastka.
Ciastka wkładamy na 25 minut do rozgrzanego do 175 stopni piekarnika. 
Smacznego!
 A na moim Facebooku Znowcosupieklam mini rozdanie wystarczy, że napiszecie jakie są wasze ulubione domowe ciastka( może dodacie także przepis?:) Wybrana losowo osoba zgarnie mały zestaw bakalii i mieszankę "Kruche" od Młynów Szymanowskich .
 Zapraszam! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz