Babeczki serowo -makowe


Jak Wielkanoc- to babeczki;) Najlepsze takie malutkie, wyporcjowane- w sam raz naraz. Dzisiaj są to babeczki o smaku makosernika, ale takiego w uproszczonej wersji. Masa makowa z puszki + „ser” ze .śmietany 18% + kruchutkie ciasto. Pyszne, nie za słodkie, pachnące świętami a pieczenie ich zajmie Wam razem z przygotowaniem około godziny.

Składniki na ciasto kruche ( ok . 10-12 sztuk babeczek)

1 ½ szklanki mąki pszennej

¼ szklanki cukru

cukier waniliowy

100 g masła

1 łyżeczka proszku do pieczenia

4 żółtka

Z podanych składników zarabiamy ciasto kruche. Wkładamy do zamrażarki na 20 minut. Ciasto rozwałkowujemy i wykrawamy z niego koła o średnicy nieco większej niż foremka.

Wylepiamy do natłuszczonych foremek babeczkowych.

Masa „sernikowa”:

4 białka

10 łyżek cukru

1 budyń śmietankowy bez cukru

330 ml śmietany 18 % tłuszczu ( duży kubek)

Białka miksujemy na sztywno z odrobiną soli. Stopniowo wsypujemy cukier i ubijamy na sztywną bezę. Dodajemy proszek budyniowy i miksujemy na najniższych obrotach. Delikatnie łączymy ze śmietaną.

Dodatkowo:

około 2/3 puszki gotowej masy makowej

 

WYKONANIE:

ciasto kruche wyłożone do foremek

2-3 łyżki masy makowej do każdej foremki

3-4 łyżki masy „sernikowej” na każdą babeczkę

pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175 stopni z termoobiegiem ok 30 minut


Smacznego!

Pomarańczowiec II

Dzisiaj ciacho, od którego samego zapachu można nabrać nie lada apetytu na egzotyczne klimaty. Pomarańczowiec to bardzo aromatyczny, nasączony, lekko wilgotny przekładaniec pełen orzechów i owoców ugotowanych i zmielonych pomarańczy. To one robią tutaj największą „smakową” robotę : ) Zdecydowałam się także na krem kawowy na bazie budyniu i niewielkiego dodatku kremu czekoladowego. Całość smakuje jak pomarańczowy, wytworny tort. Przepis z inspiracji „Pomarańczowca” s. Anastazji.Wykonałam go z moimi modyfikacjami w blaszce 22x 25 cm.

Składniki na ciasto pomarańczowe:

3 pomarańcze średniej wielkości

9 jaj

1 szklanka cukru

3 łyżki kakao

12 łyżek bułki tartej

4-5 łyżek mąki pszennej

3 łyżeczki proszku do pieczenia

1i1/3 szklanki zmielonych orzechów włoskich

Dzień przed pieczeniem pomarańcze myjemy i gotujemy ok 15 minut. Odcedzamy i zalewamy zimną wodą. Odstawiamy na noc do chłodu. Na drugi dzień mielimy w maszynce.

----------

Białka oddzielamy od żółtek. Ubijamy na sztywno stopniowo dodając cukier. Następnie dodajemy po 1 żółtku i dalej miksujemy. Kolejno dodajemy mąkę z proszkiem, bułkę tartą, kakao i mieszamy dokładnie. Na koniec delikatnie wmieszajmy zmielone pomarańcze i orzechy i dokładnie, ale delikatnie mieszamy do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji.




Dzielimy na 3 części i wykładamy do 3 blaszek 22x 25 cm wyłożonych papierem do pieczenia.  

 

Pieczemy po 25- 30 minut w temp. 175-180 stopni. Studzimy.

(uwaga: ja upiekłam 2 blaty: 1 grubszy i jeden cieńszy i grubszy przekroiłam- tak też można tylko trzeba wydłużyć czas jego pieczenia o około 8 minut)



Składniki na krem kawowy:

2 szklanki mleka

2 łyżki mąki pszennej

2 łyżki mąki ziemniaczanej

2 żółtka

¾ szklanki cukru

250 g masła lub margaryny

3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej( typu crema) +2 łyżki kremu czekoladowego typu nutella= mieszamy dokładnie

Żółtka miksujemy z mąkami i 1/2 szklanki mleka. Resztę mleka gotujemy z cukrem i wlewamy masę budyniową. Gotujemy budyń. 

 

Studzimy. Miksujemy z masłem, pod koniec dodając wymieszaną nutellę z kawą. Miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.

 

Dodatkowo:

polewa czekoladowa deserowa


WYKONANIE:

blat pomarańczowy+ ½ kremu kawowego

 

blat pomarańczowy

 

½ kremu kawowego

 

blat pomarańczowy+ polewa deserowa

 

Ciasto jest najlepsze na drugi dzień: )

 

Smacznego!

Ciasto Makaronik




Przedstawiam Wam Makaronika: to niezły kombinator; ) Nie dość, że jest puchatym, nasączonym alkoholem biszkoptem to jeszcze zamarzyło mu się mieć kruche wykończenie... Sekretem tego ciacha jest jednak masa: mielone orzechy włoskie nadają mu wykwintnego smaku, a „przełamanie” galaretką owocową sprawia ,że ma się ochotę na więcej, bo nie „zamula” : ) Zwieńczeniem jest kruchy wierzch w postaci maszynkowych ciasteczek ( które jednak po nocy w lodówce miękną i ciacho świetnie się kroi). Ciasto słodkie, ale bez przesady.Blaszka 22 x 25 cm.

Składniki na biszkopt:

3/4 szklanki cukru

3-4 krople aromatu waniliowego

4 jaja

pół szklanki mąki pszennej

pół szklanki mąki ziemniaczanej

łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki letniej wody

Białka miksujemy na sztywno, stopniowo dodając cukier i ubijając mikserem na najwyższych obrotach. Dodajemy po jednym żółtku oraz wodę miksując. Następnie przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy. Pieczemy 30-35 minut w temp 175-180 stopni. Studzimy. Kroimy na 2 blaty.

Nasączenie:

kieliszek wódki +  sok z cytryny+ 2 łyżki cukru + 1/2 szklanki przegotowanej wody

Masa orzechowa:

ok. 250-300 g zmielonych orzechów włoskich

¾ szklanki cukru ( lub do smaku)

¾ szklanki mleka

kilka kropel aromatu waniliowego

2 łyżki kawy typu Crema (pyłek, nie granulki)

200 g masła

Orzechy przekładamy do garnka, wlewamy mleko,kilka kropli aromatu i wsypujemy cukier. Mieszamy i gotujemy ok. 7-8 minut na małym ogniu ( masa będzie dość gęsta, budyniowa). Pod koniec wsypujemy kawę i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Studzimy. Miksujemy z masłem.

Dodatki:

galaretka wieloowocowa rozrobiona na 400 ml gorącej wody

około 400 g ciastek maszynkowych lub innych kruchych

ewentualnie polewa

WYKONANIE:

blat biszkoptowy + nasączenie


½ masy orzechowej

 


blat biszkoptowy + nasączenie

 

½ masy orzechowej

 

 

tężejąca galaretka

 

układamy kruche ciastka


Przed podaniem ciasto warto przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na noc. Ciastka zmiękną i będzie można kroić je bez obaw:)

 

Smacznego!


Ciasto Ptyś

 

Witajcie już prawie wiosennie! Przyszła pora na coś sernikowego, ale z przytupem ;) No cóż ja na to poradzę , że serniki za mną chodzą i śnią mi się po nocach, nic tylko je robić :) Ptyś to lekki serniczek na zimno z nutą wiśni , który chowa się w puchatej biszkoptowej kołderce. Wierzch zdobią pyszne ptysiowe wydmy posypane cukrem pudrem. Ciasto bardzo delikatne, wiosenne i przyjemne wizualnie. Blaszka 22 x 25 cm. Post powstał we współpracy z marką Brześć,która produkuje przepyszne ptysie do nadziewania, ale nie tylko:) - sprawdźcie sami.

Składniki na biszkopt:

3/4 szklanki cukru

3-4 krople aromatu waniliowego

4 jaja

pół szklanki mąki pszennej

pół szklanki mąki ziemniaczanej

łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki letniej wody

Białka miksujemy na sztywno, stopniowo dodając cukier i ubijając mikserem na najwyższych obrotach. Dodajemy po jednym żółtku oraz wodę miksując. Następnie przesiewamy mąki z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy. Pieczemy 30-35 minut w temp 175-180 stopni. Studzimy. 

 

Kroimy na 2 blaty. Jeden blat kroimy w paski ( jak poniżej). *Zostaną około 3 paski biszkoptowe do zjedzenia:) 

 

Nasączenie:

sok z 1 cytryny + ½ szklanki przegotowanej wody + 2 łyżki cukru

Masa podstawowa:

500 g sera białego ( z wiaderka)

5 łyżek cukru pudru ( lub do smaku)

1 śnieżka w proszku

3 łyżeczki żelatyny rozrobione w ¼ szklanki gorącej wody

+ 3-4 łyżki tężejącej galaretki wiśniowej ( resztę zostawiamy do pasków w środek!)

Ser ubijamy ze „Śnieżką” i cukrem pudrem. Pod koniec dodajemy żelatynę i dokładnie miksujemy , aż masa zacznie przybierać piankową formę.

 

Połowę zostawiamy białą, a do drugiej połowy dodajemy 3-4 łyżki tężejącej galaretki wiśniowej i miksujemy ( tej której reszta posłuży nam za paski w środek!!!).



Dodatki:

  • galaretka wiśniowa rozrobiona na 400 ml gorącej wody
  • ciastka ptysie do nadziewania (u mnie z Brześcia) przekrojone na połówki

WYKONANIE:

blat biszkoptowy + ½ nasączenia

 

masa sernikowa  biała

 

paski biszkoptowe + pomiędzy wlewamy tężejącą galaretkę

 

 

masa sernikowa  zmiksowana z dodatkiem reszty galaretki wiśniowej

 

układamy połówki ptysiów

 

 

posypujemy cukrem pudrem

Przed podaniem odstawiamy do schłodzenia na kilka godzin

 

Smacznego!