Zanim minie truskawkowy szał- zapraszam na rozpoczęcie upalnego tygodnia sezonowym ciachem. Bardzo tradycyjny ucieraniec z nietradycyjną truskawkową bezą. Puchate, ale wilgotne, wyważona słodycz… Powiem Wam, że czasem w lekko podkręconej tradycji siła😊 Ciasto rozeszło się w ciągu jednego wieczoru i poranka😊 Wart spróbować – szczególnie polecam miłośnikom bardziej tradycyjnych „przekładańców” pieczonych. Blacha 35 x 36 cm.
Składniki na ciasto:
4 jaja
¾ szklanki cukru
cukier waniliowy
150 g miękkiego masła
2 łyżki śmietany 18 % tłuszczu
1 ½ szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sok wyciśnięty z 1 dużej cytryny
Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na bardzo pulchną masę. Dodajemy jaja i śmietanę nadal ucierając. Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Miksujemy.
Ciasto wykładamy do brytfanny, wyścielonej papierem do pieczenia.
Owoce:
ok. 500 g świeżych truskawek
Beza :
1 kisiel truskawkowy z cukrem
4 białka
½ szklanki cukru
Białka miksujemy na sztywno, stopniowo dodając cukier. Gdy beza będzie lśniąca i gładka- wsypujemy kisiel i jeszcze chwilę miksujemy.
WYKONANIE:
ciasto ucierane
truskawki
pieczemy ok. 25 minut w temp.180 stopni ( w tym czasie robimy bezę)
wyjmujemy ciasto z piekarnika i wykładamy bezę
pieczemy jeszcze 45- 50 minut w temperaturze 175 stopni
zostawiamy w piekarniku do ostudzenia
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz