Tort Marczetti

 Już trochę czasu minęło odkąd pojawił się jakiś tort, więc dziś nadrabiam zaległość;) Ten powstał bardzo spontanicznie pewnej niedzieli.. Marczetti to bardzo mocno nasączony, wilgotny biszkopt kilkukrotnie przełożony cieniutkimi warstwami kremu kawowo- czekoladowego. Bardzo deserowy, mięciutki i podobny w smaku do ciasta marczello, ale bardziej kawowy.. Kto jest kawoszem- ręka do góry;) albo lepiej za widelczyk i do tortu;))
 Składniki na biszkopt:
6 jaj
szklanka cukru
szklanka mąki pszennej
1 ½ łyżki mąki ziemniaczanej
1 ½ łyżki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Białka oddzielamy od żółtek miksujemy na sztywno z dodatkiem soli. Następnie stopniowo wsypujemy cukier i miksujemy na sztywną bezę. Dodajemy po jednym żółtku. Ubijamy na najniższych obrotach. Stopniowo wsypujemy mąki przesiane z proszkiem i dokładnie mieszamy. Na końcu wlewamy olej, mieszając. Wylewamy do tortownicy( boki smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą w spód wykładamy papierem do pieczenia). Pieczemy 50-55 minut w temp. 175-180 stopni. Wyjmujemy z piekarnika w miejsce bez przeciągów. Po 5 minutach zdejmujemy obręcz tortownicy. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia
Kroimy na 4 równe blaty.
Składniki na nasączenie:( można wykombinować dowolne, ale unikamy ciemnych składników, żeby nie zabarwiły biszkopta):
5-6 łyżek syropu amaretto
200 ml przegotowanej wody
sok z połowy cytryny
kieliszek wódki
Składniki na krem:
szklanka cukru
pół szklanki mleka
3 czubate łyżki kakao
2 łyżki masła
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
400 g masła roślinnego
Mleko, cukier,kakao i 2 łyżki masła przekladamy do garnka.Gotujemy do nitki. Wsypujemy kawę i podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia. Studzimy. Ostudzoną masę czekoladowo- kawową miksujemy z masłem do uzyskania gładkiej i gęstej konsystencji.
Dodatkowo:
2-3 łyżki kawy mielonej
okruszki biszkoptowe
dowolna dekoracja
WYKONANIE:
blat biszkoptowy+nasączenie( nie żałujemy;))
1/4 kremu
blat biszkoptowy+nasączenie itd.
ostatnia warstwa to 1/4 kremu,którą posypujemy przez sitko kawą
wygładzamy boki i obsypujemy okruszkami
dekorujemy
Smacznego!

11 komentarzy:

  1. Ja się zgłaszam,jak będziesz piekła kolejny raz ten tort, to się wpraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki piękny tort! Wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny tort, Mariolu, a jak z kawą to ja poproszę porcyjkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie kawowe cudeńka. Podnoszę obie łapki do góry, ale jakoś ich nie widzisz, bo mój talerzyk wciąż stoi pusty ;( Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mariola ale piękne torcicho i takie jak lubię....czekoladowe kakaowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja łapię za widelczyk! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczerze?
    Aż zgłodniałam! Uwielbiam takie torty :)

    OdpowiedzUsuń