Pogoda dziś nie nastraja zbyt pozytywnie, co? ☹ Gdzie jesteś lato? Na pocieszanie przychodzę do Was ze słodkościami jak dobra babcia , która podchlebia wnukom😊 Tyle , że ja osłodzę Was wirtualnie. Moja tort bezowy to nic innego jak wariacja na temat Pavlovej. Udekorowana sezonowymi owocami i osłodzona aksamitnym kremem na bazie kakao… Słodkiego deszczowego popołudnia. Buziaki!
Składniki na bezę Pavlova :
4 białka
220 g cukru kryształu
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej ( z czubem)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka octu
Schłodzone białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno. Do sztywnej masy wsypujemy stopniowo po łyżce cukru stale ubijając, aż nie będzie widocznych grudek cukru. Następnie dodajemy mąkę przesianą z proszkiem i ocet. Chwilę miksujemy.
Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia, odrysowujemy na niej okrąg o wielkości standardowej tortownicy. Łyżką wykładamy do tego okręgu masę bezową.Pieczemy 10 minut w temp 190 st, następnie "suszymy " 60 minut w temp. 150 stopni. Aby upiec 2 blaty składniki podwajamy i czynności wykonujemy po raz drugi😊
Składniki na krem czekoladowy:
3/4 szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki margaryny
200 ml mleka
200 g masła
Cukier, kakao, mleko i margarynę gotujemy na małym ogniu "do nitki"( jak polewę). Studzimy. Masło miksujemy na puch. Dodajemy powoli wystudzoną masę czekoladową. Miksujemy do uzyskania gęstego kremu.
Dodatkowo:
owoce
liście mięty bądź melisy do dekoracji
WYKONANIE:
beza + krem
beza
krem
+ dekoracja
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz