Przed Wami sernik tak aksamitny, że można z powodzeniem potraktować go jak kremówkę… Masa z gotowanego sera sprawdza się idealnie zarówno do biszkoptów, kruchych blatów, jak i do ciasta półfrancuskiego, które zastosowałam w "Śnieżynce". Mniej słodka od oryginalnego sernika gotowanego. Najtrafniejszym porównaniem będzie chyba napoleonka :) Ciasto półfrancuskie pełne bąbelków będzie doskonałą "przekładką" niebiańskiej masy serowej...Całość można posypać cukrem pudrem dla uzyskania wrażenia bardzo monochromatycznego ciasta. Najlepsze na 2 dzień:)
Składniki na ciasto półfrancuskie:
250 g margaryny
1 żółtko
1 szklanka śmietany 18 %
3 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Z podanych składników zagniatamy ciasto.
Dzielimy na 4 części. Pieczemy każdy po 25-30 minut w temp. 180 stopni. Studzimy.
Składniki na masę serową:
ok. 1 kg sera białego zmielonego
1 szklanka cukru
3 żółtka
2 jaja
2 cukry waniliowe
2 budynie waniliowe
2 łyżeczki czubate mąki ziemniaczanej
1/3 szklanki mleka
100g masła
Ser oraz masło, cukry, żółtka i jaja wkładamy do garnka. Całość mieszamy dokładnie, następnie podgrzewając aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Mąkę i proszek budyniowy rozrabiamy w 1/3 szklanki mleka. Na gotującą się masę serową wlewamy roztwór mleka i mąki ziemniaczanej. Gotujemy, aż masa zacznie gęstnieć
WYKONANIE:
blat ciasta półfrancuskiego+ 1/3 masy serowej
blat ciasta półfrancuskiego
1/3 masy serowej
blat ciasta półfrancuskiego +1/3 masy serowej + blat ciasta półfrancuskiego
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz