Kolejna sezonowa sałatka do kolekcjiJ Tym razem sposób na zielone pomidory. Przepis w oryginale pochodzi od mojej babci, która latem do (prawie) każdego niedzielnego obiadu ją serwowała. Przepis od niej przejęła synowa, czyli moja mama. Teraz ja wzięłam przepis na tapetę i chętnie z niego korzystam, bo sałatka jest wyśmienita: ma kwaskowo- słodki smak, podobny do marynat.
Składniki na sałatkę:
· 1 kg zielonych pomidorów
· 300 g marchwi
· 2 średnie cebule
· nać pietruszki lub selera
· olej
· ocet
· woda
· liść laurowy
· ziele angielskie
· sól
· pieprz
Pomidory kroimy w półplastry, marchew w półkrążki, a cebule w piórka. marchew dusimy w małej ilości wody. Następnie wrzucamy do niej cebulę i wlewamy 2 łyżki oleju. Gdy warzywa będą miękkie, szkliste i nieco odparują, dodajemy pokrojone w półplastry pomidory i kolejne 2 łyżki oleju oraz posiekaną natkę pietruszki, 4-5 gałek ziela angielskiego, kilka sztuk liścia laurowego. Całość dusimy pod przykryciem około 10-15 minut, od czasu do czasu mieszając. Następnie odkrywamy i dodajemy 3 łyżki octu, dwie szczypty cukru, dwie szczypty soli i szczyptę pieprzu. Ponownie przykrywamy i dusimy 3 minuty. Studzimy i podajemy na zimno.
Sałatkę można przełożyć do słoika i zapasteryzować.
Smacznego!
Pyszna :) moja mama robiła taką właśnie do słoików na zimę :)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku duszonych zielonych pomidorków, sałatka zapowiada się ciekawie. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2014 :)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa robi podobną i bardzo mi smakuje:) Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńKiedyś robiłam podobną ale jakoś miną na nią smak :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa sałatka :)
OdpowiedzUsuń