Przepis na tego zielonego stwora już od dawna prosił się o sprawdzenie. Podziwiałam je m. in w formie ciasteczek u Eli klik. Dane mi było także spróbować go wcześniej i bardzo przypadło mi do gustu: słodkie, ale nie za słodkie ze śmietanowym kremem i orzeźwiającymi koralikami owocu granatu. Dużym atutem tego ciasta jest oczywiście jego intrygujący wygląd: to on sprawia, że ma się ochotę posmakować tego cudaka:) Do ciasta używamy rozdrobnionego mrożonego szpinaku( którego oczywiście jak na złość nie mogłam nigdzie dostać- był za to w liściach- zblendowałam go), ale jego smak wcale nie jest wyczuwalny, nadaje on zwykłemu ciastu pięknej barwy:) Polecam!
Składniki na ciasto:
400 g mrożonego szpinaku rozdrobnionego
3 jaja
250 g cukru
opakowanie cukru waniliowego
1 i 1/3 szklanki oleju roślinnego
szklanka mąki krupczatki
szklanka mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
Szpinak rozmrażamy i odcedzamy wodę. Jeśli macie szpinak w liściach- zblendujcie go). Jaja miksujemy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Wlewamy olej. Ubijamy. Wsypujemy mąki przesiane z proszkiem do pieczenia. Ubijamy. Na końcu dodajemy zblendowany szpinak
i dokładnie mieszamy.
Wylewamy do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
Pieczemy 55- 60 minut w temp. 180 stopni.
Studzimy. Kroimy na dwa blaty.
Dolny pozostawiamy w całości, a górny ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Masa śmietanowa:
600 ml śmietany 30 % tłuszczu
5 łyżek cukru pudru
opakowanie żelatyny fix do deserów
Śmietanę miksujemy na sztywno. Żelatynę rozrabiamy według przepisu na opakowaniu. Cienkim strumieniem wlewamy do ubitej kremówki. Miksujemy dokładnie.
Dodatkowo:
pestki z małego owocu granatu
borówki amerykańskie
WYKONANIE:
blat ciasta
masa śmietanowa
blat ciasta w formie okruszków(z okruszków robimy mały"kopiec")
pestki granatu, borówki amerykańskie bądź inne jagody
Całość chłodzimy w lodówce(najlepiej w formie) przez około 2-3 godziny.
Smacznego!
Znam, robiłam, próbowałam i przyznaje że super smakuje
OdpowiedzUsuńcudne, zrobię na pewno!
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze tego ciasto, ale z chęcią bym spróbowała. Szpinak kocham :)
OdpowiedzUsuńKurcze, przymierzam się do tego ciasta już bardzo dłuuugo. Myślę, że warte jest upieczenia, co również potwierdzają Twoje zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMariola jaki kolorek, znakomite ciacho. :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda intrygująco, też muszę je w końcu upiec :)
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod ogromnym wrażeniem, ciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńale super wygląda! Ty to masz pomysły... :*
OdpowiedzUsuńPodpisuję się, że jest pyszne i robi ogromne wrażenie swoim kolorem. Cudownie Ci wyszedł, pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńSuper kolor i do tego musi być bardzo zdrowe - muszę spróbować zrobić :)
OdpowiedzUsuńPyszne polecam ��
OdpowiedzUsuń