Kaczka pieczona nadziewana

Dziś pomysł na dość elegancki obiad: kaczka nadziewana. To danie zrobiłam w Święto Trzech Króli- działałam w kuchni z pomocą taty, gdyż kaczkę trzeba wyluzować całkowicie( pozbyć się wszystkich kości) co nie jest łatwą sprawą:) Sama nie dałabym rady:) Kiedy jednak uzyskałam już samo mięso- poszło dość szybko. Taka pieczeń z kaczki to dobry pomysł na odświętny obiad- ładnie się prezentuje i smakuje:) Zamiast kaszy kuskus możecie użyć każdej innej- moim zdaniem kasza nie jest wcale wyczuwalna, a samo wnętrze, czyli farsz smakuje jak pyszny domowy pasztet.
Składniki:
kaczka ( u mnie o wadze ok. 2,5 kg)
marynata:
sól
pieprz
papryka chilli
przyprawa typu delikat
farsz:
opakowanie kaszy kuskus
2 rosołki w kostce drobiowe
podroby z kaczki
200 g mięsa wieprzowego
2 małe cebule
papryka czerwona
sól
pieprz
dodatkowo:
¾ szklanki czerwonego wina do podlewania podczas pieczenia
nici spożywcze i igła
Przygotowanie:
Kaczkę patroszymy( podroby zostawiamy) i luzujemy. Staramy się nie uszkodzić mięsa. Mięso zszywamy nićmi spożywczymi tak, aby kaczka odzyskała swój pierwotny kształt( zostawiamy otwór na umieszczenie farszu).
Przygotowujemy farsz:
Kuskus zalewamy wrzącym wywarem z rosołków i odstawiamy do napęcznienia. Podroby gotujemy. Cebule kroimy i podsmażamy z mięsem wieprzowym. Pod koniec smażenia dodajemy pokrojoną paprykę oraz ugotowane podroby.

Całość mielimy w maszynce. Po zmieleniu dokładnie mieszamy z kaszą kuskus i doprawiamy.
Wykonanie i pieczenie:
Przez otwór zostawiony uprzednio podczas zszywania napełniamy kaczkę farszem, tak aby odzyskała swój kształt(czyli należy upchać farsz po brzegi:)). 

Zszywamy nićmi.

Dokładnie obtaczamy ją w przyprawach.

Pieczemy 2 ½ godziny w temp. 190-200 stopni, co jakiś czas podlewając ją winem.

30 minut przed końcem pieczenia kaczkę odwracamy, aby dobrze zrumienić ją z obu stron. Po upieczeniu kaczkę zostawiamy w piekarniku ok. 30 minut, aby mięso „odpoczęło". Delikatnie wyciągamy nić spożywczą. Taką pieczeń z kaczki można podawać zarówno na gorąco, jak i na zimno.
Smacznego!

4 komentarze:

  1. U mnie w podobny sposób nadziewam kurczaka, mięso i pieczarki, świetnie się sprawdza do kanapek.

    OdpowiedzUsuń
  2. ale musiał być smaczny obiad:) Zrobić dobrze kaczę to nie lada wyczyn:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kaczkę faszeruję wątróbką, ale Twoja równie pysznie się prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń