Jako, że mamy dziś dzień szczególny, Środę Popielcową, proponuję Wam bezmięsne, ale naprawdę bardzo smaczne bułeczki z serem żółtym i cebulą. Podobne znajdziecie w znanym dyskoncie spożywczym z sympatycznym owadem w nazwie;) Właśnie one zainspirowały mnie do stworzenia własnej ich wersji. Moja mama za nimi przepada, robiłam je już kilka razy. To smaczna propozycja na postną kolacje lub podwieczorek: aromatyczne drożdżowe ciasto z dodatkami w pikantnej wersji. Polecam!
Składniki na ciasto drożdżowe:
Zaczyn:
3 szklanki mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
1/4 szklanki letniego mleka
1 łyżeczka cukru
Pozostałe składniki:
2 jaja
1/2 szklanki ciepłego mleka
1 łyżka soli
125 g rozpuszczonego masła
Mąkę przesiewamy, robimy małe wgłębienie. Drożdże mieszamy z mlekiem i wlewamy do mąki.Mieszamy lekko i przykrywamy bawełnianą ściereczką na 10 minut( odstawiamy w ciepłe miejsce). Gdy rozczyn podwoi swoje rozmiary, dodajemy roztrzepane w mleku jajka, sól i miksujemy ciasto mikserem z hakami około 5 minut( aż będzie w miarę gładkie)
Następnie wlewamy rozpuszczone, przestudzone masło i miksujemy jeszcze 5 minut.
Ciasto przykrywamy, posypujemy mąką i przykrywamy ściereczką Odstawiamy w cieple miejsce, bez przeciągów na godzinę. Gdy ciasto wyrośnie przekładamy je na stolnicę posypaną mąką
Dodatkowo:
250 g sera żółtego
2 spore cebule
olej do podsmażenia cebuli
zioła prowansalskie
pieprz sól
jajo do posmarowania
Cebule kroimy w kostkę, podsmażamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Studzimy. Ser ścieramy na tarce o grubych oczkach.
WYKONANIE:
z ciasta formujemy rulon, który dzielimy na 12 części
na 6 części wykładamy podsmażoną, doprawioną do smaku cebulkę i trochę żółtego sera
każdą część przykrywamy ciastem i dokładnie uciskamy brzegi
każdą bułeczkę skręcamy lekko w ręku jak spiralę
smarujemy jajem i posypujemy ziołami prowansalskimi i tartym żółtym serem
wykładamy na blachę i pieczemy 30-35 min. w temp. 180 stopni
Smacznego!
Ależ one apetycznie wyglądają, aż zgłodniałam.
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi się podoba, moja mama również lubi takie bułki, więc, jak przyjadę do domu to z chęcią je zrobię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo udany i apetyczny wypiek :) Pozdrawiam Mariola :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, koniecznie muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńMarzą mi się dziś na śniadanie :D
OdpowiedzUsuńmniam, buły jak marzenie!
OdpowiedzUsuń