Czas na przekąskę:) Poczęstujcie się nieco zabawną, ale naprawdę pyszną przystawką.
Jako, że "sezon" na ryby w pełni:), przy okazji spożywczych zakupów postanowiłam nabyć wędzonego łososia. W sklepie brakło ciasta francuskiego, więc postanowiłam zrobić je sama. Trochę pracochłonne,ale cieszę się, że je przygotowałam. Łosoś z pastą szpinakowo- cebulową zgrał się znakomicie.
Przekąskę zrobiłam w formie małych rybek. Myślę, że ładnie się prezentują, a smakują równie dobrze:)
Składniki na ciasto francuskie:
- 100 ml wody
- pół łyżeczki soli
- 50 g roztopionego masła
- 200 g mąki
- 200 g masła w kostce
Do miski wsypujemy mąkę.Wlewamy wodę z solą i roztopione masło. Mieszamy, przekładamy na stolnicę i podsypujemy mąką. Wyrabiamy na gładkie ciasto.
Owijamy w folię. Wkładamy do lodówki na 2-3 godziny.
Po upływie tego czasu wyjmujemy ciasto z lodówki i rozwałkowujemy na kwadrat. Na środek kładziemy kostkę masła.
Robimy zakładki z każdej strony
i rozwałkowujemy wzdłuż na grubość ok 3-4 cm.
Składamy na 3 części i ponownie wkładamy do lodówki.
I znów: Odwracamy ciasto "spawem" na bok i znów wałkujemy wzdłuż na grubość ok 3 cm. Tak samo postępujemy 5-6 razy w odstępach 2 godzinnych= przerwa na leżakowanie w lodówce). Po ostatnim wałkowaniu ciasto zwijamy z papierem pergaminowym w rulon i wkładamy na godzinę do zamrażalnika.
Nadzienie:
- 100 g łososia norweskiego wędzonego
- 100 g szpinaku
- pół dużej cebuli
- łyżka masła
- sól, pieprz
Łososia rwiemy na małe kawałeczki.
Cebulę kroimy w kostkę. Podsmażamy ok 2 minuty na patelni.
Jak się zeszkli, dodajemy szpinak.
Smażymy jeszcze 2 minuty. Studzimy. Miksujemy na pastę przy pomocy blendera.
Dodatkowo:
- rozkłócone jajo do posmarowania.wierzchu rybek
- kilka ziarenek pieprzu czarnego( rybie oko:))
WYKONANIE:
Ciasto francuskie rozwałkowujemy na grubość około 2 cm. Wycinamy nożem kontury rybki.
Kładziemy na nie kawałeczki łososia i pół łyżeczki pasty szpinakowo-cebulkowej.
Rybki z farszem(ich brzuszki) przykrywamy kawałkami ciasta francuskiego.Zlepiamy po bokach, przyciskając lekko "spawy".
Smarujemy rozkłóconym jajem. Wbijamy ziarenko pieprzu w miejsce "oka".
Rybki wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy 25 minut w temperaturze 220 stopni.
Oczywiście można wykonać taką przystawkę z gotowego ciasta francuskiego. Ja jednak bardzo polecam zrobić je samemu- ile radości:) Przepis na podstawowe ciasto francuskie zaczerpnęłam z bloga Kotlet.tv.
Smacznego!
Świetne!
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że łosoś jest fantastyczną rybą - nie bez powodu uważa się ją za wołowinę wśród ryb... Zdarza mi się przygotowywać go dośc często. Zazwyczaj robię go według przepisów widniejących na stronie internetowej https://mowisalmon.pl/produkty/ (można znaleźć na niej wiele, ciekawych inspiracji).
OdpowiedzUsuń