Przepis pochodzi od mojej mamy. Będąc w Zakopanem, skosztowała ona właśnie tego przysmaku i zapytała szefa kuchni o przepis.. Otrzymała go, odtworzyła i wszystkim domownikom ta propozycja nadziewanego kotleta bardzooooo:) smakowała. Było to dobrych kilka lat temu. Ale smak chodził za mną :) Więc poprosiłam mamę o przepis na te cuda i niezwłocznie przeszłam do wykonania. Smak jest nie do opisania! Pycha! Musicie spróbować!:)
Składniki na Góralski przysmak:
- 2 podwójne duże filety z kurczaka
- papryka konserwowa
- 20 dag boczku wędzonego
- ogórki konserwowe
- cebulka perłowa(marynowana w słoiku)
- 20 dag szynki
- patyczki szaszłykowe (długie)
Składniki na panierkę:
- 2 jaja
- pieprz
- sól
- przyprawa typu delikat( do mięsa)
- bułka tarta (osobno)
- olej do smażenia
Zaczynamy od przygotowania szaszłyków: boczek, szynkę, paprykę konserwową i ogórki kroimy w grubą kostkę.
Pokrojone składniki i cebulkę perłową nabijamy na szaszłyki( zostawiając ok. 3 cm. wolnego miejsca na bokach patyczków). Ja wykonałam 8 szaszłyków.
Filety dzielimy na 8 porcji( sporych- mają owinąć szaszłyk). Rozklepujemy lekko, by nie porwać mięsa.
Każdy szaszłyk owijamy filetem, tak , aby zakryć całą zawartość szaszłyka.
Wkładamy do panierki. Potem do bułki tartej.
Smażymy w głębokim tłuszczu ok. 3-4 min z każdej strony.
Patyczki delikatnie wyciągamy z usmażonego kotleta,kroimy na 2 równe połowy.
Smacznego!
Super...jestem oczarowana. Na pewno wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńPolecam Elżbieto:) Smak naprawdę niepowtarzalny
OdpowiedzUsuńAle pyszności aż zgłodniałam. Mam pytanie ten boczek i szynka w środku będe usmażone? W jakiej kolejnośći panierujemy sama przyprawa do mies, jajko, i bułka tarta?
OdpowiedzUsuńWszystko w środku będzie gorące:) i dosmażone. Najpierw panierujemy w jajach z przyprawami(wymieszane) a potem w bułce tartej- i smażymy w głębokim tłuszczu. Pozdrawiam:)
UsuńTak juz zauważyłam przyprawę wymieszaną z jajami... A odnośnie tej przyprawy ile jej użyć? Czy gotowe szaszłyki mogę pozostawić w takiej postaci jakiej są nie rozkrajająć ich?
OdpowiedzUsuńJa, z tego co pamiętam wsypałam około 1 łyżeczkę płaską, ale można doprawić więcej do smaku. Odnośnie formy podania- to zależy od Ciebie:) Rozkrojone ładniej się prezentują, i widać co jest w środku:)
UsuńZ czym nalepiej podawać te szaszłyki można z ziemniakami i surówką?
OdpowiedzUsuńJa podałam same, bez żadnych dodatków- uwierz są tak sycące ,że dodatki są zbędne:)
UsuńRozumiem bardzo Dziękuje za odpowiedź. Wypróbuję na pewno. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPyszne....mąż był zachwycony ...dodałam jeszcze żółty ser pychotka :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:) Z serem żółtym pewnie było przepyszne.Pozdrawiam!
UsuńPrsepis moze i fajny ale opis- tragedia! Nie wiem jakie Pani miała piersi ale z moich 2 nie wyszlo 8 kawałków,caly czas brakowało by calosc zakryc, mieso sie rwało. Za mało precyzji w opisie!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Jeanette! Dlatego dodaję zdjęcia, żeby czytelnik miał podgląd i oszacował wielkość 😉opisałam też że to DUŻE filety . Mięso rwie się jak jest nieodpowiednio rozklepane bądź nierozmrożone do końca. Wszystkie składniki masz na zdjęciach. Robienie tych kotletów wymaga nieco cierpliwości niestety więc rozumiem Twoje rozzłoszczenie, następnym razem weź wieksze filety.pozdrawiam serdecznie Mariola
UsuńWiększe to chyba indycze...
UsuńZa to cytrynowe księżyce rewelka!
UsuńJeanette, wydaje mi się że Indycze nie będą tak elastyczne przy owijaniu. Moje były naprawdę duże 😄 zresztą to nie przeszkodziło w tym że też mi się robiły dziury, co zresztą widać na zdjęciach przed smażeniem... Ale od czego jest panierka- tu się zakamufluje, tam sklei 😄 w każdym razie nie podaję nigdy proporcji " z czapy" zawsze jak dodaje przepis to robię to dokładnie tak 🙂 miłego wieczoru
UsuńJa je tylko upiekłam bez panierki,a jeszcze musiałam nicią owijać,by się nie rozwalały. W smaku ok, ale nie wiem jak 2 piersi skroić na 8 kawałków 🤷♀️
OdpowiedzUsuń