Gołąbki mięsne z kaszą gryczaną i sosem grzybowym



\


Lubię eksperymentować z tradycyjnymi przepisami. Gołąbki klasyczne z ryżem i sosem pomidorowym są poezją same w sobie, ale ja- jak to ja:) coś musiałam zmienić. Niewielka ilość kaszy gryczanej pozostałej z poprzedniego obiadu zainspirowała mnie do wykorzystania jej do gołąbków( ale oczywiście kaszy musiałam jeszcze dogotować- było sporo mięska:)). 
Sos grzybowy świetnie pasuje do tej kombinacji a powstał zupełnie spontanicznie.
Powiem tak: te gołąbki są w smaku zupełnie inne niż tradycyjne: mięso pięknie komponuje się z kaszą, tak że sama kasza nie przeważa szali smaku. Gołąbki są bardzo treściwe i zapewne przypadną do gustu wielbicielom mocno mięsnych dań. 
Niektórzy robią gołąbki "od surowego mięsa". Ja jednak zawsze wolę wcześniej poddusić mięso z cebulą- jest bogatsze w smaku i mamy pewność,że jest dobrze obrobione termicznie.

Składniki na gołąbki: (około 20 dużych sztuk)
  • główka kapusty
  • ok 800 g mięsa wieprzowego
  • 3 małe cebule
  • ok 3-4 woreczki ugotowanej kaszy gryczanej
  • sól
  • pieprz
  • przyprawa typu maggi
  • olej
  • 2 kostki rosołowe rozpuszczone w 0,8 l gotującej wody
Kapustę gotujemy pod przykryciem ok 15 minut, od czasu do czasu przewracając ją" do góry nogami:)". Studzimy. Delikatnie ściągamy z niej liście.


Cebule obieramy i kroimy w piórka. Podsmażamy chwilę na patelni. Mięso kroimy w kostkę i dodajemy do cebuli.


 Chwilę smażymy i podlewamy szklanką wody. Dusimy 25 minut na małym ogniu pod przykryciem. 


Studzimy, a następnie mielimy raz w maszynce.
Kaszę gotujemy i studzimy. 


Dodajemy do farszu mięsnego. Doprawiamy pieprzem, solą, przyprawą i solidnie wyrabiamy rękoma.





WYKONANIE:
Przygotowujemy liść kapusty. Na środku kładziemy ok 3 czubate łyżki farszu. Zawijamy postępując jak na zdjęciach poniżej:






Ważne, aby "spaw" był pod spodem.

Zawinięte gołąbki układamy w wysmarowanym tłuszczem naczyniu żaroodpornym, podlewamy ok.400 ml bulionu i dusimy w piekarniku w temperaturze ok. 190 stopni przez 1.20- 1.30 h pod przykryciem. Co 25 minut sprawdzamy czy nie kipią i ewentualnie podlewamy bulionem.



LUB:

Zawinięte gołąbki dusimy w patelni typu wok pod przykryciem( podlane 400ml bulionu) przez 1 godzinę



Sprawdziłam obie wersje, bo wyszło sporo gołąbków:)) Bardziej przypadły mi do gustu te z piekarnika- są lekko przypieczone z wierzchu.

Sos grzybowy:
  • garść suszonych grzybów
  • 500 ml wody
  •  3 sztuki liść laurowy
  •  3 ziarna ziele angielskie
  • kostka rosołowa drobiowa
  • kostka rosołowa wołowa
  • pieprz 
  • łyżka śmietany 
  • łyżka mąki
Grzyby namaczamy w wodzie i gotujemy do miękkości( 35 minut). Dodajemy pokruszone kostki rosołowe, ziele angielskie i liść laurowy gotujemy jeszcze 10 minut. Zaprawiamy śmietaną z mąką.Doprawiamy do smaku.




Smacznego!



2 komentarze:

  1. wygląda bardzo smacznie, lubi gołąbki w każdej wersji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja...jakie pyszności, a u mnie dziś marna zalewajka i gdzie tu sprawiedliwość? Poproszę jednego na kolację :))

    OdpowiedzUsuń