Bitki wołowe z puddingiem Yorkshire


Wołowina- mięso równie smaczne co trudne do obróbki( moim zdaniem):) Jednak warto pokusić się o jej przyrządzenie, i jeśli odpowiednio wcześniej mięso zamarynujemy, mamy gwarantowany sukces kulinarny. Naszą ulubioną wersją wołowiny w domu  są bitki, podane w sosie własnym. Tym razem jednak zamiast ziemniaków jako dodatku, zdecydowałam się na przyrządzenie puddingu Yorkshire- kilka składników- a jaka miła odmiana dla podniebienia.
Składniki na bitki wołowe:
  • ok. 1 kg. polędwicy wołowej
Marynata:
  • 1 cebula
  • 2 małe marchewki
  • kawałek pora
  • ziele angielskie 
  • liść laurowy
  • 2 gałązki jałowca
  • 100 ml wina
  • ok. 10 ml octu
  • 200 ml wody
dodatkowo:
  • sól
  • pieprz
  • olej do do smażenia
  • woda
  • gałązka jałowca
Obrane i starte na tarce( w paski) warzywa zalewamy wodą.
Dodajemy przyprawy i gotujemy około 10 minut. Pod koniec gotowania wlewamy ocet i wino. Studzimy. 
Zalewamy mięso i wkładamy na min. 4 godziny do lodówki.
Wyjmujemy mięso z lodówki. Osączamy z zalewy. Kroimy na kotlety o grubości ok. 1,5 -2 cm.
Rozklepujemy cienko. Nacieramy solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzewamy olej i kładziemy bitki. Smażymy po ok 4. minuty z każdej strony.
Naczynie żaroodporne smarujemy lekko tłuszczem spod smażenia. Wykładamy bitki. Dolewamy ok. 3/4 szklanki wody, dodajemy liście laurowe i jałowiec. Wkładamy do piekarnika na 190 stopni. Dusimy pod przykryciem ok. 1 godzinę.

Pudding Yorkshire: 
( jeśli chcecie bardziej wyrośnięty, dajcie podwójną lub potrójną porcje składników i w mniejszych naczyniach-ja miałam wolną tylko małą blachę 22x25, dlatego nie wyrósł spektakularny:)
  • 125 g mąki pszennej
  • 2 jaja
  • 300 ml mleka
  • 1 łyżka zimnej wody
  • 1/2 łyżki soli
  • 2 łyżki tłuszczu spod bitek do wylania na brytfankę
Mąkę i sól wsypujemy do miski, dodajemy jaja i mieszamy trzepaczką.

 Powoli wlewamy mleko i dobrze ubijamy ciasto. Następnie dodajemy wodę i znów ubijamy.
 
Wylewamy do naczyń. Pieczemy ok. 30 minut( aż będzie rumiany) w temperaturze 190 stopni.



Bitki podajemy z gorącym puddingiem i np. buraczkami.
Smacznego!

2 komentarze: