Sezon świeżych sałat i warzyw uważam za otwarty. A jako , że za rogiem czai się sezon grillowy- zapraszam Was na sałatkę, która łączy oba wydarzenia. Mix świeżych sałat, pyszny chrupki bekon (może być grillowany) i dodatki w postaci jaj, i świeżych pomidorów- kolorowy zawrót głowy idealny na majówkowe przyjęcia na świeżym powietrzu.
- 200 g sałaty ( zielona, lodowa)
- 10 dag boczku
- 3 jaja
- 2 małe pomidory
- pół krążka sera camembert
- mały pęczek rzeżuchy
Sos czosnkowy:
- zblendowane 2 ząbki czosnku
- łyżka mojonezu
- 100 g jogurtu naturalnego
- łyżka oliwy z oliwek
- sól
- pieprz
- kilka chipsów tortilla ( do dekoracji)
Boczek kroimy w 2 cm kwadraty i pieczemy na blaszce w temp 220 stopni przez ok. 25 minut, aby wytopić nadmiar tłuszczu.
Następnie odsączamy na papierowym ręczniku i studzimy.Sałatę rwiemy na małe kawałki, jaja kroimy w dość grubą kostkę. Dodajemy do sałaty.
Pomidory kroimy w grubą kostkę lub cząstki.
Ser camembert kroimy w kostkę. Dodajemy do sałatki, posypujemy rzeżuchą.
Na końcu dodajemy ostudzony wypieczony bekon i sos czosnkowy. Doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy.
Sałatkę można udekorować chipsami tortilla.
Smacznego!
Mariola jaki masz ładny talerzyk :) następnym razem go podprowadzę :D
OdpowiedzUsuńCzasem zamiast boczku dodaję do sałatki spieczone paski skóry z kurczaka...też się sprawdza.
Dziękuję Elu:) Kiedyś wypróbuję wersje z kurczakiem- tym razem był bekon wg. życzenia domowników:)
Usuń