"Niby-sernik" cytrynowo-czekoladowy




Na Wielkanoc upiekłam tą wersję klik, a dziś przedstawiam Wam kolejną: cytrynowo- czekoladową z waniliowym i kakaowym kruchym ciastem, co by czekolady w nim nie zabrakło:) Bodźce smakowe jakie daje to ciasto( oszukując nawet największych sernikoholików) są niewyobrażalne: naprawdę idealnie udaje sernik! Tylko jest o niebo delikatniejszy w smaku i konsystencji niż tradycyjny, z mielonego sera( który czasem potrafi zapychać). Ten niby-sernik możecie jeść i jeść i jeść...No i kombinować z wersjami smakowymi:) Ta ma wyraźny czekoladowy smak i lekką nutkę cytryny,ale z powodzeniem możecie wykonać go z każdym innym budyniem: truskawkowym, malinowym czy kokosowym. Ilość składników podaję na tradycyjną dużą blachę.

Składniki na ciasto kruche:
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 3 żółtka
  • cukier waniliowy
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • kostka margaryny
do ciasta ciemnego:
  • 1 łyżka kakao
Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto. Dzielimy na 2 części. 
Następnie jedną z połówek dzielimy na pół, dodajemy łyżkę kakao i zagniatamy jeszcze raz. 
Wszystkie części wkładamy na 1 godzinę do lodówki.

Masy "serowe":
  • 6 białek
  • 400 g cukru 
  • 1 i pół paczki budyniu cytrynowego (60 g)
  • 1 i pół paczki budyniu czekoladowego( 60 g)
  • 3 śmietany 18% (po 400 g każda)
Czekoladowa:
3 białka miksujemy na sztywno. Pod koniec wsypujemy 200 g cukru. Miksujemy na sztywną bezę. Dodajemy budyń czekoladowy.
Miksujemy chwilę, aż masa będzie gładka. Dodajemy 1,5 kubka śmietany.
Delikatnie mieszamy. 

Cytrynowa:
3 białka miksujemy na sztywno. Pod koniec wsypujemy 200 g cukru. Miksujemy na sztywną bezę. Dodajemy budyń cytrynowy.
Miksujemy chwilę, aż masa będzie gładka. Dodajemy 1,5 kubka  śmietany.Delikatnie mieszamy. 

WYKONANIE:

część ciasta kruchego( ta większa) nakłuwamy widelcem na całej powierzchni
masa serowa czekoladowa
masa serowa cytrynowa
ciasto waniliowe i ciasto kakaowe( ścieramy na tarce o grubych oczkach)
PIECZEMY 60 MINUT W TEMPERATURZE 180 STOPNI

Studzimy ok 3 godziny( ciasto musi całkiem ostygnąć, aby dobrze się kroiło)


Smacznego!

4 komentarze:

  1. Kolejna niesamowicie apetyczna wersja niby - sernika w Twoim wykonaniu, bardzo kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda rewelacyjnie aż ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersję wielkanocną już zapisałam, ale ta mi się równie mocno podoba, więc też zapisuję i na pewno skorzystam :) ciasto prezentuje się smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niby niby a wygląda po królewsku. Piękne, naprawdę piękne ciasto :)

    OdpowiedzUsuń