Sierpień przywitał nas dość nieciekawą aurą… Deszcz, wiatr, ochłodzenie a i nastrój nieciekawy... Na poprawę humoru i ponowne przywołanie lata proponuje Wam dziś ciacho, które mi zawsze odpędza smutki. Samo pieczenie tego sernika mnie odpręża, a po jednym kawałku już zapominam, że jest mi źle. Kruchy spód , pyszny waniliowy środek- idealnie miękki , ale jednocześnie do złudzenia przypominający sernik z prawdziwego sera. Pamiętajcie, żeby zostawić go w lekko uchylnym piekarniku do całkowitego ostudzenia.
Składniki na ciasto kruche:
3 szklanki mąki pszennej
3 żółtka
cukier waniliowy
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
kostka margaryny
Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto. Dzielimy na 2 części. Wkładamy na 1 godzinę do zamrażarki.
Masa serowa:
6 białek
1 ½ szklanki cukru
3 budynie śmietankowe ( 3 x 40 g każdy)
3 duże śmietany 18% (3 x 400 g każda)
Białka miksujemy na sztywno. Następnie stopniowo wsypujemy cukier, ciągle miksując na sztywną bezę. Dodajemy budynie. Miksujemy chwilę, aż masa będzie gładka. Dodajemy śmietany i dokładnie , ale delikatnie mieszamy.
WYKONANIE:
1 część ciasta kruchego ( nakłuwamy widelcem)
masa serowa
2 część ciasta kruchego ( ścieramy na tarce o grubszych oczkach)
pieczemy ok. 55 minut w temp. 175 stopni i zostawiamy do całkowitego ostudzenia w lekko uchylonym piekarniku. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem
Smacznego!